I znów było zimno, ale wesoło :)
czwartek, 27 października 2011
Weronika i Ranault
Drugie spotkanie z Weroniką przed obiektywem. W tym przypadku pozował też Renault Espace.
wtorek, 11 października 2011
Weronika
Zdjęcia Weronice robiliśmy nad Odrą o godzinie 6 rano. Chcieliśmy mglę i za mgłą delikatny wschód słońca. Niestety mgła była zbyt gęsta, żeby było widać słońce (było widać jak było już wyżej, a my w drodze do domu).
Nie było słońca, ale to nie znaczy, że nie było zdjęć. Weronika dzielnie marzła, a nam odmarzały ręce trzymające aparaty :) Najwyższy czas poszukać rękawiczek.
A wczoraj robiliśmy jeszcze inne zdjęcia Weronice, ale nimi pochwalę się dopiero za kilka dni :)
Nie było słońca, ale to nie znaczy, że nie było zdjęć. Weronika dzielnie marzła, a nam odmarzały ręce trzymające aparaty :) Najwyższy czas poszukać rękawiczek.
A wczoraj robiliśmy jeszcze inne zdjęcia Weronice, ale nimi pochwalę się dopiero za kilka dni :)
I na koniec mały backstage :)
Kasia
Z Kasią umawiałyśmy się już od dawna na zdjęcia, ale ciągle było za mało czasu. Kiedy ostatnio umówiłyśmy się pomyślałam, że szkoda, że już nie będzie takiej letniej pogody... I co? I była... Było ciepło, słonecznie, delikatnie wietrznie i bardzo sympatycznie :)
Subskrybuj:
Posty (Atom)