wtorek, 11 października 2011

Weronika

Zdjęcia Weronice robiliśmy nad Odrą o godzinie 6 rano. Chcieliśmy mglę i za mgłą delikatny wschód słońca. Niestety mgła była zbyt gęsta, żeby było widać słońce (było widać jak było już wyżej, a my w drodze do domu).
Nie było słońca, ale to nie znaczy, że nie było zdjęć. Weronika dzielnie marzła, a nam odmarzały ręce trzymające aparaty :) Najwyższy czas poszukać rękawiczek.
A wczoraj robiliśmy jeszcze inne zdjęcia Weronice, ale nimi pochwalę się dopiero za kilka dni :)











I na koniec mały backstage :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz